Archiwum autora: Anna Ciesielska



Forumowa dyskusja

  Kochani, odniosę się do ostatniej dyskusji. Wolność, tak! Pomyśl jednak, czy nie szkodzisz drugiemu! Porządek, na którym opiera się kuchnia PP i jej zasady, można porównać do zasad ruchu drogowego. Możesz iść środkiem ruchliwej drogi, bo taki masz kaprys. … Czytaj dalej

Moje pokursowe myśli

  Kurs  z  9-10 kwietnia 2016 dla początkujących, naładował mnie dodatkową sporą porcją optymizmu i pewności. Kochani – mimo progów i barier – róbmy swoje Pojawiły się u mnie osoby młode, z przekonaniem, że trzeba coś przedsięwziąć, mając na uwadze … Czytaj dalej

Któż, jeśli nie Ty?

  Któż, jeśli nie Ty, jesteś twórcą swojego życia. Uczymy się robić to świadomie, aktywując siłę woli i ją doskonaląc. Stajemy się wówczas duchowymi wojownikami. Każdy człowiek ma siłę woli, lecz nie każdy używa jej świadomie. Życie takiej osoby, sterowane … Czytaj dalej

Wspomnienia kursowe

Nasze kursowe spotkania, po latach mojej nieobecności, to szczególne chwile. Nieprzewidywalne, pełne emocji, wzruszeń. Wiem, że nie tylko dla mnie. Widzę jak dziewczyny przeżywają te spotkania -  te starsze i młodziutkie, wielokrotne bywalczynie, jak i te, które przyjechały pierwszy raz. … Czytaj dalej

Jeszcze słów parę…

  Przypominam, proszę uważajcie z kończeniem na smaku słodkim! Jest dojo, tak łatwo przewalić z tym smakiem. Po paru dniach, potrawy ponownie kończymy na smaku ostrym i kontrolujemy nasz apetyt. No i pilnujemy krążenia, czyli ruch i jeszcze raz ruch. … Czytaj dalej

Ach ten styczeń!

  Styczeń poturlał nas dokładnie, poobijał. Dlaczego, czy aż tak narozrabialiśmy? Poniekąd… Wiele czynników nawarstwiło się i spiętrzyło właśnie teraz, tą zimową, ciemną porą. A wszystko walnęło w bardzo już zmęczoną – o tej porze roku – wątrobę/drzewo. W tym … Czytaj dalej

Grudniowe relacje

Grudniowy kurs odbył się zgodnie z planem. Jaki był ? Myślę, że wszyscy wyjeżdżali zadowoleni, z głów wyraźnie się dymiło Omawiane były oczywiście emocje, pokoleniowe wzorce, normy. Każdy próbował z innej perspektywy i z innym nastawieniem spojrzeć na swój problem. … Czytaj dalej

Pokursowe relacje

Zaliczyliśmy następny kurs, dobry, słuszny, trudny. Zebrane perełki przez Dorotkę mówią o jej gotowości i uwadze. Dziewczyny wiedzą najlepiej, jak ważny jest kontekst Nowego postrzegania. Jak ważne jest omawianie, dyskusja, przykłady. Bo żeby przyswoić, należy najpierw zrozumieć i zaakceptować. Uważam … Czytaj dalej

Luz blues… ciąg dalszy rozważań – a w tle czarna rzepa czeka

  Co zauważyłam ostatnio? Otóż nasza emocjonalność (u wszystkich!) jest inna. Jest cienka, szklista, nadwrażliwa, jest tuż, tuż, wystarczy okruszek i jest gotowa bić się, bronić, pyskować. Da się powściągać, ale musimy o tym pamiętać, stale. I to nas irytuje. … Czytaj dalej

Daj to, czego Ci nie ubędzie

Jin to materia, jang to energia. Jin jest kobietą, jang mężczyzną. Jin jest formą dla jang i jego moc może się przejawić w kobiecie jako piękno. Jang ożywia jin, nadaje charakter. Jin dając buduje jang – jang dając buduje jin. … Czytaj dalej