Pierwszy zjazd PPowców : BIAŁE 7-9 sierpnia 2015

Kochani, przedstawiam fotorelację z naszego spotkania, opracowaną i opisaną przez Monikę i Imbirkę. Zdjęcia Moniki, Imbirki, Eli i wielu innych.

Spotkanie absolutnie spontaniczne, zorganizowane przez przebojową Ewelinę, Monikę i Imbirkę. Kochane dziewczyny, pięknie Wam dziękujemy za trud, troskę i poświęcony czas. Kłaniajcie się Waszym mężom, że tak pięknie spełniali się w akceptacji :))

A cóż ja? Przypomnę tylko, że było 35 stopni w cieniu, no i aura ta, trochę nam namieszała. Zlądowałam dopiero wieczorem. Pozostał u mnie niedosyt wspomnień, spojrzeń, uścisków, rozmów, ech… A te zdjęcia z dziewuszkami są cudowne, ten blondas na ściernisku powala, nocne dziewczyn rozmowy, disco polo z łobuzami nad ranem – fajnie ze starszymi wyjechać.

1

Piątkowe popołudnie. Zgodnie z podziałem obowiązków, Panowie działają na zewnątrz

2

 …tworząc niezbędną oprawę wspólnej biesiady

3

..podczas kiedy Panie ustalają menu na kolację

4

Dołączają nowe osoby, nalepki z imionami czekają.

5

Humory wyśmienite, kolby kukurydzy wyglądały smakowicie!

6

Kocioł TLACI w te upały ratował nam życie.

7

Wesoły kącik krojenia warzyw do szaszłyków

8

…szybko uporał się ze swoim zadaniem ;)

9

Mała przerwa na wspólne zdjęcie.

10

Tester smaku, hmmm grzanki wyborne!

11

Po zmroku skupiliśmy się wokół żywiołu…

12

…po czym zasiedliśmy do wspólnego stołu.

13

Sobota rano – sielskie widoki cieszą oko ;)

14

Dobry humor od rana – sekret pysznego śniadania.

16

Czy ta pietruszka trafi do kartoflanki?

17

30 litrów wspólnej prac.

18

Palce lizać.

19

Jeszcze mięsko.

22

Nasz „kartoflankowy” stół – nakryty, gotowy do wspólnego posiłku.

23

Mmmm… i zapadła cisza, jedliśmy w skupieniu, słychać było jedynie pomrukiwania, mlaskania i radosne poklepywania się po brzuszkach ;)

24

Kartoflanka – PY – CHO – TA!!!

25

Pałaszowali ją mali i duzi ;)

26

Z grzaneczkami leciutko pociągniętymi aromatycznym masełkiem.

26a

Prace artystyczne – pełne skupienie.

26b

Bukiet z duszą – czeka na Panią Anię.

29

Cudowna, roześmiana, nasza PPowa Brać ;)

30

Na spotkaniu gościliśmy caaaałe Pięcio Przemianowe Rodzinki :)

31b

Cudowności tego wyjątkowego dnia dopełniła Ona – Szefowa ;) Przyjęliśmy Ją kwiatami, własnoręcznie wykonanymi podarunkami, karteczką z wierszykiem i brawami ;)

31c

Imbirkowy wierszyk został odczytany na głos przy jednogłośnych achach… i ochach… zgromadzonych ;)

31d

31e

31g

To, na co tak długo czekaliśmy… Rozmowa… żadnego z pytań Pani Ania nie pozostawiła bez odpowiedzi.

31h

Ona mówiła a my słuchaliśmy…

34

Karteczka własnoręcznie wykonana – specjalnie na tę wyjątkową okoliczność :)

35

Na koniec wspólne, pożegnalne zdjęcie, zrobione dobrze po północy… w totalnej ciemnicy żegnaliśmy odjeżdżający z Panią Anią samochód…

36

Noce były nasze, przegadane na wskroś ;)

36a

Panowie dzielnie pilnują grilla ;)

37

Nasze dzieciaczki kochane szalały z nami do późnych godzin nocnych ;)

38

Nowe przyjaźnie się wykluły, gdzieś w międzyczasie, pod osłoną nocy…


39

Dżagoda&The Boys oglądali sobie gwiazdki ;)

40

Chłodek Jeziora Białego był zbawienny w 40-sto stopniowym – szalonym!!! – upale… ufff…

41

Ostatni poranek i ostatnie grupowe – z okopconym garncuchem :D

42

My Trzy – Imbirka, Ewelina z Łodzi, Monika mama Jagódki i Ali – sprawczynie całego zamieszania ;)

43

Niektórzy chcieli zdjęcie pamiątkowe z dziewczynami organizatorkami :D

44

My Dwie – z pozoru obce a jednak tak bliskie… i tak podobne… połączone niewidzialną nitką ;)
Niech nasze PP niesie ze sobą kolejne P – moc Przyjaźni, a wszystkie nawiązane w Białem kontakty niech kwitną, rosną w siłę – bo nikt nie zrozumie takiej PPówki, jak inna PPepówka ;)